Przepis z gazetki "Biblioteczka poradnika domowego 11/2012 Kluski, knedle, pierogi".
5 porcji
60 dag mąki
jajo
50g masła
łyżka oleju
szklanka ciepłej wody
nadzienie:
500g białego sera
budyń waniliowy
łyżka kaszy manny
1/3 szkl. cukru pudru
jajo
Mąkę przesiać, zrobić dołek, dodać masło, olej. 1/4 łyżeczki soli. Wlać gorącą (wlałam ciepłą) wodę, mieszać nożem do rozpuszczenia masła, a następnie ostrożnie wymieszać z mąką.
Mąkę połączoną z wodą i masłem zostawić na ok.5 minut, aby przestygła, następnie dodać rozkłócone jajko, zagnieść i wyrobić na gładkie ciasto, zawinąć w folię i odłożyć na 30 minut.
Ser zemleć w maszynce, wymieszać z proszkiem budyniowym, rozkłóconym jajem, cukrem , kaszą.
Ciasto rozwałkować, wykrawać krążki, na środku każdego położyć porcję farszu. Zlepić brzegi, układać na tacy oprószonej mąką i przykryć ściereczką.
Zagotować wodę, wlać olej, pierogi wkładać na wrzącą wodę, ostrożnie mieszać i gotować ok. 4 minuty od wypłynięcia.
Wyjmować na talerz, brzuszkiem do góry.
Podawać polane masłem lub śmietaną.
Jedne z moich ulubionych. Podziwiam za domowy wyrób, nigdy się na to nie zdobyłam!
OdpowiedzUsuńDomowe pierogi, najlepsze! te ze szkolnej stołówki nigdy mi nie podchodziły, ale od babci...pycha :D Narobiłaś mi smaka ;)
OdpowiedzUsuń