Chałka z cynamonową kruszonką- zawsze udana

Chałkę upiekłam z tego przepisu znalezionego w internecie. Nigdy wcześniej nie piekłam tego rodzaju pieczywa, ale nie zawiodłam się. Przepis nie jest trudny, a chałka jest smaczna, puszysta i pachnąca jak z ulubionej cukierni!
Na zdjęciu poniżej chałka posmarowana serkiem Bieluch i miodem.

Chałka:
4 szklanki mąki pszennej
0,5 kostki drożdży (50g)
2 jajka
6 łyżek cukru
1 szklanka mleka
0,5 paczki rodzynek(50g)
4 łyżki masła
szczypta soli
+jajko do posmarowania ciasta

Kruszonka:
4 łyżki masła
3 łyżki cukru
ok. 0,5 szkl. mąki- w zależności od tego ile się wgniecie
0,5 łyżeczki cynamonu

0,5 szklanki mleka lekko podgrzać, dodać drożdże, 1 łyżkę cukru i 1 łyżkę mąki i dokładnie utrzeć i pozostawić do wyrośnięcia w ciepłym miejscu na ok. 15 min.
W tym czasie utrzeć całe jajka z pozostałymi 5 łyżkami cukru do białości.
Masło stopić w pozostałym mleku i pozostawić do przestudzenia.
Mąkę przesiać w dużą miskę, wymieszać z solą i rodzynkami. Następnie zrobić w niej dołek, dodać rozczyn, ubite jajka i mleko z masłem i dobrze wyrobić.
Wyrobione ciasto pozostawić w ciepłym miejscu, aż podwoi swoją objętość.
Teraz zrobić kruszonkę: utrzeć masło z cukrem, dodać mąkę i cynamon i dalej ucierać, aż zrobią się grudki.
Wyrośnięte ciasto wyłożyć na stolnicę, jeszcze chwilę zagnieść, a następnie podzielić na pół, a każdą połówkę jeszcze na 5-6 części.
Z każdej części uformować wałek i zapleść z nich 2 warkocze.
Następnie przełożyć na natłuszczoną blachę, posmarować ubitym jajkiem i posypać kruszonką.

(Ja niestety zapomniałam posmarować moje chałki jajkiem, przez co brak efektu zrumienionej na złoty kolor skórki)
Piec ok. 25 min w piekarniku nagrzanym do 180 stopni.

 Z przepisu wychodzą dwie chałki :) Na zdjęciu widać, ile zostało z jednej z nich ;)